Sonntag, 11. Oktober 2009

ciagle pada..










deszcz brr. W piatek byla piekna pogoda wiec po pracy szybko przyjechalam do domu i zaczelam od balkonu. Jesienne dekoracje i przygotowanie balkonu do zimy. No coz lato juz nie wroci. No ale niestety dlugo sie nie nacieszylam jesiennymi dekoracjami bo od soboty rano nieustannie pada deszcz. Planowalam takze krotki wypad do mojego ulubionego sklepu, no wiecie Ikea, niestety tez nic z tego nie wyszlo. Wiec wzielam sie za porzadki, po raz 150 zmienilam dekoracje w pokoju tzn. przestawianie z miejsca na miejce, no i z nudow porobilam pare jesiennych dekoracji. Planowalam takze zrobic wianek i bukiet z lisci - deszcz pokrzyzowal moje plany po raz kolejny. Czy czlowiek nie moze juz sobie nic zaplanowac?? Tak sie cieszylam na te Wochenende.... Moj M ma o piatku zajecie, jego klub sportowy organizuje w Hamburgu Aikido DAN Egzaminy i on jest w komisji organizacyjnej. Planowalam tyle spraw zalatwic, bo sobie myslalam, bedziesz sama...no ale niestety dzeszcz popsol wszystko..............

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen

Vielen Dank für Deinen Kommentar. Viele Grüße Ela. ***Dziekuje bardzo za Twoj komentarz. Serdeczne pozdrowienia Ela.