na wielu bloga sa juz swiateczne dekoracje, wiec ja tez juz zaczelam. Oczywiscie zaczelam od tego co najlepiej mi wychodzi - od szydelkowania.
Nigdy nie robilam odlewow gipsowych ale tym razem moja kolezanka porzyczyla mi swoje formy i wytlumaczyla mi jak to sie robi i co do tego potrzebuje. Jak na pierwszy raz to mysle, ze nie takie zle mi wyszly. Nie ktore zostawilam w kolorze naturalnym a inne pobielilam..
ojej jakie piekne te odlewy zrobilas Elu! Skad ta twoja kolezanka wytrzasnela takie super formy? Cos pieknego naprawde! Co zrobisz z tymi odlewami, powiesisz na choince? Koniecznie pokaz zdjecia jak juz im znajdziesz godne miejsce...
AntwortenLöschenA na Candy szybko sie zapisuje, nie moge byc obojetna na takie niesamowite cukierasy jakie dla nas przygotowalas!
pozdrawiam Cie serdecznie
Basia
I ja sie ustawiam w kolejce:-)
AntwortenLöschenNie moglabym nie zapisac sie ,rozdajesz same cukieraski.
Odlewy gipsowe sa rewelacyjne zwlaszcza te anioleczki.
Buzka
I ja tez chętnie się zapiszę :)
AntwortenLöschenmartyska22@gmail.com
i ja cichutko staję w kolejeczce i o 1 zestawie marzę, a i do siebie na Candy zapraszam
AntwortenLöschennie mam bloga wiec sie pewnie nie kwalifikuje ...ale mimo wszystko sprobuje :) ...szydelkowe robotki maja w sobie cos z magii i nie sposob przejsc obok nich obojetnie..pozdrawiam serdecznie justynaw@poczta.onet.pl
AntwortenLöschenDzień dobry :) Jestem chyba najmłodszą
AntwortenLöschenPani czytelniczką ... Jestem zachwycona Pani blogiem i
miło spędzam tu czas dziękuję .Nieśmiało staję w kolejce
po cukieraski , może szczęście zapuka do moich drzwi :-)
pozdrawiam ciepło
Olka